Nie sztuką jest dać dziecku zabawkę która je zajmie. Sztuką jest podarować taką zabawkę, która przyspieszy jego rozwój umysłowy i ruchowy! Takie możliwości dają zabawki edukacyjne, stworzone w taki sposób, ażeby uczyć w sposób budzący zainteresowanie i dający dziecku masę radości.
Od czego zależy wybór zabawki edukacyjnej?
Podstawowym kryterium jest tu wiek dziecka i jego stopień rozwoju. Warto w tym przypadku spojrzeć na swoją pociechę obiektywnym okiem – zakup zabawki zbyt zaawansowanej w stosunku do aktualnego stopnia rozwoju może spowodować tylko tyle, że zostanie ona zepsuta zanim latorośl nauczy się nią posługiwać! Nie róbmy zatem z najmłodszych geniuszy na siłę – możemy w ten sposób zrobić dziecku dużą krzywdę!
Zabawki edukacyjne dla najmłodszych
Dzieci do 3 roku życia dopiero uczą się poznawać świat za pomocą zmysłów. Nie warto zatem próbować na siłę uczyć malucha języka angielskiego czy matematyki. Skupmy się na zabawkach nieskomplikowanych, o ciekawych kształtach, wydających podstawowe dźwięki czy wygrywających melodyjki. Nasz maluch na tym etapie musi się nauczyć używać rączek czy też artykułować i naśladować różne dźwięki. Dobrym pomysłem są również proste, drewniane klocki. Pamiętajmy by były na tyle duże, aby zapobiec połknięciu!
Dzieci nieco starsze – powyżej 3 roku życia
Tu oferta zabawek edukacyjnych staje się naprawdę bardzo szeroka. Dobrym pomysłem będzie na przykład „laptop edukacyjny”. Niech nie zwiedzie nas nazwa – nie oznacza to wydawania setek złotych na „prawdziwego” laptopa. Laptop edukacyjny to proste urządzenie, dysponujące zwykle wyświetlaczem i pewną ilością edukacyjnych gier i programów, opartych na nauce słówek w języku angielskim, literek, czy też matematyki. Odpowiednie będą również wszelkiego rodzaju klocki, jednak dziecko w tym wieku poradzi sobie już nawet z bardziej skomplikowanymi. Innych możliwości są setki, od zabawkowych modeli silników spalinowych, do zabawek opartych na opiekowaniu się roślinami. Dopasujmy jednak zabawkę do konkretnego dziecka – na nic zda się nawet najdroższa, jeśli pociecha nie będzie chciała się nią bawić!
